30 – 35 – 60 – 65

Rok 2014 owocował z okrągłe rocznice. Rozpoczął Pan Marek ze swoimi 50-tymi urodzinami, Pani Ewa również obchodziła swoje pół wieku. Były także rocznie ślubu – Pani Jadwigi i Pana Stanisława, Pani Barbary i Pana Franciszka, rowerowe urodziny Maćka, a rok zamykał Pan Rafał i jego bondowe urodziny.
Zeszły rok to także okrągłe rocznice w życiu moim i mojej rodziny. Dzisiejszy wpis będzie właśnie o tym.
W 2014 roku stuknęła mi 30-tka i 5-ta rocznica ślubu. Moim rodzice natomiast mogą pochwalić się 35-tą rocznicą ślubu oraz 60-tymi urodzinami Mamy i 65-tymi urodzinami Taty =)

60 – 35 – 60 – ALICJA I ANTONI
Rodzice postanowili świętować wszystko w jeden dzień. Jako, że na tą okazję złożyły się nie tylko urodziny i rocznica, wymyśliłam, że goście będą mieli określony czas na świętowanie danego wydarzenia. Powstały plakaty z informacją o danej okazji do świętowania, a o przejściu na kolejną okazję przypominał gościom dzwonek ustawiony co godzinę =) Jako, że impreza odbyła się 13 grudnia, rozpoczęta została minutą ciszy, wspominając wprowadzenie stanu wojennego.

zdjęć jak na lekarstwo – więc wrzucam projekty =)

dziecię pierwsze po lewej to ja =)

z plakatem po prawej stronie związana jest zabawna historia. Gdy wybierałam z Mamą zdjęcia na plakat, mój Tata był nieobecny. Jako, że Tata nie ma wielu zdjęć z okresu dzieciństwa – a mianowicie dwa (jak się okaże później – jedno) wybrałyśmy z Mamą to najbardziej wyraźne. Wszystko wydawało się ok, do momentu gdy zaczęli się schodzić gości i Ciocia zauważyła, że to nie Tata tylko jego brat… nawet mój Tata się nie zorientował =) tak czy siak, wszystko zostaje w rodzinie =)

 

MOJE 30-TE URODZINY
Moje urodziny miały się odbyć, potem nie, potem tak, znów nie… aż w końcu się odbyły =)  Dzień przed imprezą postanowiłam, że jednak fajnie byłoby mieć jakaś oprawę tego wydarzenia – innym robię a sobie? szewc w dziurawych butach chodzi =) jednak udało mi się co nieco stworzyć, a z pomocą mojego wspaniałego Kuby był to wyjątkowy dzień.